Tym razem, to nie ja byłam gwiazdą fleszy ani obiektywu fotograficznego, tylko moja koleżanka z roku o czarującym imieniu Karolina (Caroline). A ja pełniłam za to rolę fotografa i w związku z tym, że nie tylko lubię byc fotografowana, to i lubię fotografowac, tak wiec dawalo mi to wiele przyjemnosci i radosci ^___^ Otóż chce pokazac wam, parę calkiem udanych zdjec, jakie wspolnymi silami stworzylysmy, w klimatycznym miejscu.
Narazie pokaze zdjecia z pierwszego dnia sesji zdjeciowej, z drugiego dnia czekam na zdjecia. Ale jak dostane to odrazu je zaprezentuje ^o^
|
Sepiowato trochę :) |
|
:)
|
|
* * * |
|
Uh-hu |
|
* * * |
No dobra, może w tej całej sesji, znajdzie sie jakies i moje zdjecie :P O! Jest, prosze bardzo, piękna Kamila :)
|
:3
|
|
Hymmm |
Te "klimatyczne miejsce" wygląda mi na wioskę zabitą dechami, ewentualnie domek letniskowy pobliskich żuli i ćpunów :)
OdpowiedzUsuńMhm... co jeszcze zwróciło moją uwagę... nazwa ostatniego jpg`a - "aj sraj" :P
No... to teraz wrzuć następną partię :)
Widze, ze musisz sie przygladac :P A te miejsce, to fakt, jakies legowisko bezdomnych, ale naszczescie wtedy nikogo nie bylo :P
OdpowiedzUsuńna drugim zdjęciu Karolina i jej domek :P co tam że nie ma drzwi, widać wietrzy się :P
OdpowiedzUsuńUps...wydało sie, gdzie mieszka :P
OdpowiedzUsuńtaaa i gdzie robi zakupy...
OdpowiedzUsuńNo przecież mowiles dzis gdzie...:P
OdpowiedzUsuń